Forum www.projektowaniejachtow.fora.pl Strona Główna

 Miecz uchylny, ale inaczej

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
eLJot78




Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Warszawą

PostWysłany: Pią 22:24, 08 Sty 2010    Temat postu: Miecz uchylny, ale inaczej

Witam,
Po głowie chodzi mi pewien pomysł, ale po kolei.
Jacht z przeznaczeniem na jeziora, zanurzenie 30cm, szerokość 250cm, długość 700cm.
Priorytety
- bliskie podejście do brzegu,
- dużo miejsca w mesie(wskazany brak skrzynki mieczowej pośrodku kadłuba),
- dobre właściwości nautyczne.
I... myślę o rozwiązaniu tego problemu poprzez zastosowanie miecza uchylnego na bok (prawą bądź lewa burtę)

Coś jakby to:


Miecz o długości 120 cm po podniesieniu na bok nie będzie wystawał poza obrys kadłuba(250/2=125cm)pozostanie jeszcze 5cm zapasu.

Dlaczego o tym napisałem?
Proszę o opinie, uwagi i inne takie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
btg
Administrator



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:41, 08 Sty 2010    Temat postu: Re: Miecz uchylny, ale inaczej

eLJot78 napisał:
Witam,
Po głowie chodzi mi pewien pomysł, ale po kolei.
Jacht z przeznaczeniem na jeziora, zanurzenie 30cm, szerokość 250cm, długość 700cm.
Priorytety
- bliskie podejście do brzegu,
- dużo miejsca w mesie(wskazany brak skrzynki mieczowej pośrodku kadłuba),
- dobre właściwości nautyczne.
I... myślę o rozwiązaniu tego problemu poprzez zastosowanie miecza uchylnego na bok (prawą bądź lewa burtę)

Coś jakby to:


Miecz o długości 120 cm po podniesieniu na bok nie będzie wystawał poza obrys kadłuba(250/2=125cm)pozostanie jeszcze 5cm zapasu.

Dlaczego o tym napisałem?
Proszę o opinie, uwagi i inne takie...


Pomysł ciekawy konkretna próba pozbycia się skrzynki mieczowej z kadłuba Wink Takie rozwiązania na Forum popieramy!

Jest jednak kilka kwestii do przemyślenia i refleksji:

1) Jak wyglądałby dokładnie zawias/oś na której miecz by się obracał? Zawias punktowy, czy po całej długości miecza i płynnie przechodzący w dno?
2) Jak duże będą straty wywołane przepływem ponad górną krawędzią miecza i jak one wpłyną na sprawność płetwy?
3) Czy ten pręt do wychylania kila wytrzyma naprężenia? bo w tej płaszczyźnie , w której powinien być najgrubszy (YZ) będzię musiał być jak najcieńszy, aby mógł wykonać te 90* obrotu... Tę kwestię trzeba przeliczyć. jeżeli to miecz bez balastu (to 7 metrowy jacht, więc powinno się wszystko w dno upchnąć na upartego) to rzeczywiście- pręt stalowy by wystarczał, jeżeli miecz pełniłby rolę balastu jednocześnie, to trzeba bardzo ostrożnie dobrać ten pręt do jego przekręcania.
4) Co w przypadku uderzenia w podwodną przeszkodę? Czy zawias wytrzyma? W miecz obrotowym najwyżej linka fałowa się urwie w takim przypadku przecież, a w mieczu szybrowym gumowe podkładki stosowane już w jachtach zabezpieczą go przed kompletnym rozpruciem kabiny.

Ja bym uważnie skonfrontował to rozwiązanie z mieczem szybrowym, który w sumie też nie zajmuje dużo miejsca we wnętrzu a jest sprawdzonym rozwiązaniem o wysokiej wydajności hydrodynamicznej i wytrzymałym mechanicznie.

Ale pomysł godzien uwagi... Byłbym wdzięczny, gdybyś mógł w miarę możliwości jakieś detale konstrukcji podesłać, głównie jak wygląda kwestia z tym zawiasem/osią bo od tego dużo zależy.

A!, zapomniałbym : co ze szczelnością...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eLJot78




Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Warszawą

PostWysłany: Sob 0:39, 09 Sty 2010    Temat postu:

Zawias miecza tak na szybko i niekoniecznie jest to rozwiązanie ostateczne


BTG odpowiedzi na twoje pytania.

ad 1. Oś obrotu miecza 40 mm poniżej dna kadłuba, Profilowany miecz o grubości 60 mm nie dotyka kadłuba i może zostać podniesiony do poziomu.

ad 2. Otwór w dnie ma rozmiar 150mm x 30mm, w przypadku klasycznego miecza obrotowego masz przykładowo 1500mm x 30mm, (lub szybrowy 450mm x 60mm) więc w którym przypadku wentylacja jest większa i sprawność mniejsza??

ad 3. Oczywiście trzeba będzie przeliczyć.

ad 4. Oczywiście trzeba będzie przeliczyć. Wink a np w mieczu zastosować strefy kontrolowanego zgniotu Wink lub krawędź natarcia miecza ukształtować w sposób taki by w przypadku uderzenia nastąpiło uchylenie miecza do góry na bok.

ad 5. A co ze szczelnością? to samo co w przypadku miecza szybrowego jak i klasycznego uchylnego.

Miecz szybrowy, z otwartą skrzynką mieczową, zajmuje mało miejsca w kabinie gdy jest opuszczony, w przypadku gdy stoimy przy brzegu i jest podniesiony rozbija nam całkowicie przestrzeń mieszkalną co jest jednym z priorytetów w rozważanym przykładzie. Miecz szybrowy z całkowicie zamkniętej skrzynce powoduje to samo tylko na stałe.
Poza tym jak bym się zdecydował na szybrowy to bym nie zakładał tego wątku Smile

I kilka dodatkowych informacji, balast całkowicie wewnętrzny a miecz lekki tylko do uzyskania bocznej powierzchni oporu i właściwego zrównoważenia żaglowego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
btg
Administrator



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:41, 09 Sty 2010    Temat postu:

eLJot78 napisał:
Zawias miecza tak na szybko i niekoniecznie jest to rozwiązanie ostateczne


BTG odpowiedzi na twoje pytania.

ad 1. Oś obrotu miecza 40 mm poniżej dna kadłuba, Profilowany miecz o grubości 60 mm nie dotyka kadłuba i może zostać podniesiony do poziomu.

ad 2. Otwór w dnie ma rozmiar 150mm x 30mm, w przypadku klasycznego miecza obrotowego masz przykładowo 1500mm x 30mm, (lub szybrowy 450mm x 60mm) więc w którym przypadku wentylacja jest większa i sprawność mniejsza??

ad 3. Oczywiście trzeba będzie przeliczyć.

ad 4. Oczywiście trzeba będzie przeliczyć. Wink a np w mieczu zastosować strefy kontrolowanego zgniotu Wink lub krawędź natarcia miecza ukształtować w sposób taki by w przypadku uderzenia nastąpiło uchylenie miecza do góry na bok.

ad 5. A co ze szczelnością? to samo co w przypadku miecza szybrowego jak i klasycznego uchylnego.

Miecz szybrowy, z otwartą skrzynką mieczową, zajmuje mało miejsca w kabinie gdy jest opuszczony, w przypadku gdy stoimy przy brzegu i jest podniesiony rozbija nam całkowicie przestrzeń mieszkalną co jest jednym z priorytetów w rozważanym przykładzie. Miecz szybrowy z całkowicie zamkniętej skrzynce powoduje to samo tylko na stałe.
Poza tym jak bym się zdecydował na szybrowy to bym nie zakładał tego wątku Smile

I kilka dodatkowych informacji, balast całkowicie wewnętrzny a miecz lekki tylko do uzyskania bocznej powierzchni oporu i właściwego zrównoważenia żaglowego.


Ad ad2. Ale miecz szybrowy prawie całkowicie wypełnia tę szparę o ile jest dobrze spasowany, a tak pozostaje jednak to 150x30 mm... Wink
A jeśli chodzi o wentylację (nie chodzi mi o wiry wewnątrz skrzynki mieczowej teraz, tylko o wiry brzegowe, opór indukowany) to w tym rozwiązaniu, w mniejszym lub większym stopniu wystąpi (w odróżnieniu, oczywiście, do miecza szybrowego Wink ). Ale jesli to ma być jacht turystyczny, to priorytet powiększenia przestrzeni wnętrza przeważa ten drobny fakt, i tak.

I jeszcze:
A) Czy po przybiciu do brzegu, jeżeli załoga będzie ,,ruchliwa na pokładzie", czy wywołane tym przechyły nie złamią tego miecza lub wyrwą z zawiasów?
B) A gdy coś się zaplącze, jakieś glony w ten zawias, pozostaje nurkowanie... Może jakaś osłonka, ,,owiewka" Very Happy zawiasu by się przydała.
C) Jak szybko by się podnosiło taki miecz w sytuacji awaryjnej? Zanim się całkowicie przekręci, to trochę wody trzeba będzie zagarnąć...
D) Może pomyśleć o zrobieniu dwóch mieczy pracujących przeciwsobnie: podczas gdy jeden jest wychylony przy przechyle 20 stopni o -20 stopni na burtę zawietrzną (powierzchnia op. bocznego) to drugi jest z nim zsynchronizowany i pracuje 20 stopni (to już łącznie 40 stopni względem lustra wody!) na nawietrzną generując siłę do dołu, przyczyniając się do wzrostu momentu prostującego ( duże ramię!) Na pewno trochę by to skomplikowało konstrukcję, ale może więcej byłoby z tego dobrego.
Słowem jak się bawić to po całości Wink

Spróbuj zbudować prototyp, to wtedy wszystko się wyjaśni. Jak dla mnie jest to bardzo ciekawy pomysł, warto żeby wszedł w życie Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez btg dnia Sob 18:52, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barbital




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 1:11, 10 Sty 2010    Temat postu:

Takie rozwiązanie już funkcjonuje o ile się nie mylę. Nazywa się "uchylny kil". Oczywiście celem tego rozwiązania nie jest powiększenie miejsca w kabinie ale technicznie to działa podobnie chyba. Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barbital dnia Nie 1:11, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
btg
Administrator



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 1:34, 10 Sty 2010    Temat postu:

barbital napisał:
Takie rozwiązanie już funkcjonuje o ile się nie mylę. Nazywa się "uchylny kil". Oczywiście celem tego rozwiązania nie jest powiększenie miejsca w kabinie ale technicznie to działa podobnie chyba. Laughing


barbital, tutaj to też się wychyla ale nie dokładnie w takim samym celu, co kile wychylne na jachtach oceanicznych Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barbital




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 21:39, 10 Sty 2010    Temat postu:

btg napisał:
barbital napisał:
Takie rozwiązanie już funkcjonuje o ile się nie mylę. Nazywa się "uchylny kil". Oczywiście celem tego rozwiązania nie jest powiększenie miejsca w kabinie ale technicznie to działa podobnie chyba. Laughing


barbital, tutaj to też się wychyla ale nie dokładnie w takim samym celu, co kile wychylne na jachtach oceanicznych Wink


Hehe przecież tak właśnie napisałem. Chodziło mi głównie o możliwość przyjrzenia się jak to funkcjonuje na jachtach oceanicznych i wykorzystanie rozwiązań technicznych. Po co kombinować, jak odpowiedź może być podana na tacy. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eLJot78




Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Warszawą

PostWysłany: Nie 22:37, 10 Sty 2010    Temat postu:

To jest mechanizm kila z bulbem stosowany w oceanicznych regatówkach.




lub


W tych rozwiązaniach oś obrotu kila jest ponad dnem jachtu wiec podniesienie kila do poziomu jest nie możliwe, a mi chodzi o rozwiązanie z osią obrotu poniżej dna kadłuba takie właśnie jak tu:


Wiec rozwiązanie stosowane w jachtach oceanicznych jest tu niewiele przydatne....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eLJot78 dnia Nie 23:00, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barbital




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 5:38, 12 Sty 2010    Temat postu:

Rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marian strzelecki




Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:56, 20 Sty 2010    Temat postu:

eLJot78 napisał:

Po głowie chodzi mi pewien pomysł, ale po kolei.
Jacht z przeznaczeniem na jeziora, zanurzenie 30cm, szerokość ..


Z tego co pamiętam to J.Sieradzki na którejś wersji Omegi robił dwa odchylane na boki kile/miecze które przylegały do burty (po podniesieniu).

Z praktyki wiem, że:

1/ KAŻDY wahliwy element (prędzej lub później) będzie problemem,
Nawet skeg/fletner na Spanielu się nie sprawdził z powodu niezawodności
(chyba że chodzi o regatówę śródlądową,
która będzie obsługiwaną przesz jedną ekipę).

2/ Kaszubi (w pomerankach) robili uchylne (profilowane) miecze szybrowe aby zmniejszyć dryf, ale to było do 45* - (skrzynka mieczowa rozchylana na górze)

3/ Ja preferuję (po analizach tematu) dwa boczne miecze szybrowe które nie zajmują miejsca w kabinie (wbudowane w szafki) wchodzące do wody ponad lustrem wody (na postoju) oraz profilowane.
a/ Sprawdziły się na "PIP 550" ale w turystyce:
oba opuszczone do 1/2 dawały pływanie turystyczne; zanurzenie niewiele przekraczało kadłub;
b/ można było wyżyłować długi hals opuszczając jeden na maxa.

NIE SPRAWDZIŁY SIĘ
w regatach:
przy szybkich zwrotach brakowało załoganta (było trzech):
miecz przerzucić można było tylko w chwili zwrotu ( pomimo rolek prowadzących itp.)
SPRAWDZIŁY
się na mieliznach:
jacht zaczepiał o dno z boku osi obrotu , więc
(nie stawał na przeszkodzie natychmiast, ale)
robił półobrót
(jak Chuck Norris)
wytracając energię.

MJ Strzelecki


ps

a tu coś na potwierdzenie problemów :

"Gromkimi oklaskami powitano żeglarza, który ukończył wyścig za sprawą niesłychanych umiejętności żeglarskich i wielkiej ambicji. Strata kila zmusiła go do zmniejszenia prędkości jachtu i ostrożniejszej żeglugi. Aby zapewnić stabilność łodzi, Guillemot zdecydował się w pełni wykorzystać zbiorniki balastowe jachtu, wpompowując w nie prawie 6 ton wody.

„Ostatni tydzień był dla mnie bardzo stresujący. Przekroczenie linii mety zarówno uwolniło mnie od stresu jak i pozwoli w końcu wypocząć. Samantha mnie wyprzedziła a ja starałem się znaleźć równowagę między maksymalnym zgraniem żagli i balastu. Myślę, że były chwile podczas których, żeglowałem na krawędzi bezpieczeństwa. Niewiele spałem i szczerze mówiąc nie chciałbym tego przeżywać jeszcze raz."

ps.
jak masz taką łatwość w wizualizacjach to proponuję współudział w
konkursie stoczni Ustka ;-)
M J Strzelecki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
przemek




Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:15, 21 Sty 2010    Temat postu:

marian strzelecki napisał:



ps.
jak masz taką łatwość w wizualizacjach to proponuję współudział w
konkursie stoczni Ustka Wink
M J Strzelecki


O ile mnie pamięć nie myli, konkurs jest skierowany do studentów i młodych projektantów (w sumie tyle mamy lat, na ile się czujemy). Swoją drogą żałuje, że nie radze sobie z takimi wizualiacjami.
Pozdrawiam
Przemek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eLJot78




Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Warszawą

PostWysłany: Czw 21:27, 21 Sty 2010    Temat postu:

marian strzelecki napisał:

jak masz taką łatwość w wizualizacjach to proponuję współudział w
konkursie stoczni Ustka Wink


Niestety już za późno, zgłoszenia chętnych trwały do Sylwestra 2009, a prace można przesyłać chyba do końca lutego.

przemek napisał:
Swoją drogą żałuje, że nie radze sobie z takimi wizualiacjami.


Przemek, to kwestia ćwiczeń, mnie zawsze interesowało 3d, żadnego kursu nie kończyłem a z rhinocerosem walczę tylko jak mam wolną chwilę, wg mnie jest prostszy od 3ds max'a.
Acha, no i z ruskiego freeshipa łatwiej się przenosi kadłuby do rhinocerosa - za pomocą formatu iges.

Pozdrawiam
Łukasz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
btg
Administrator



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:56, 22 Sty 2010    Temat postu:

eLJot78 napisał:

walczę tylko jak mam wolną chwilę, wg mnie jest prostszy od 3ds max'a.


Ja również cały czas walczę, i potwierdzam- program ten jest bardzo intuicyjny i dość przystępny do zrozumienia dla osoby z podstawowymi umiejętnościami obsług komputera i wyobraźnią przestrzenną. I jest prostszy od 3d maxa. Za to Max ma większe możliwości renderingu, ale takie różnice wychwyci juz tylko oko eksperta... Połączenie Rhinocerosa i rendera V-ray to możliwość robienia naprawdę fotorealistycznych renderingów w przystępny sposób. Gdyby tylko interfejs V-raya był prostszy... Wink

eLJot78 napisał:

Acha, no i z ruskiego freeshipa łatwiej się przenosi kadłuby do rhinocerosa - za pomocą formatu iges.


to ruski freeship ma IGES? <wow> Very Happy super!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.projektowaniejachtow.fora.pl Strona Główna -> Jachty żaglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin